Kosztorys Ofertowy — Sposób Na Zwiększenie Zysku – K(rok) Po K(roku)

Kosztorys ofertowy nie jest “lekiem na całe zło”, ale jest rozwiązaniem na niektóre z poniższych problemów.

Jeżeli zadajesz sobie pytania: Czy można jeszcze zarobić na budowlance? Co będzie za pół roku, co za rok? Jaką strategię przyjąć? Jak zapanować nad kosztami i pomnożyć zysk?

W dodatku: Gdy codzienność nie rokuje najlepiej. Ceny niektórych materiałów szybują w kosmos, albo rosną i spadają bez widocznego powodu. Dostawcy gwarantują utrzymanie ceny przez 7 dni, a Inwestorzy rezygnują z tygodnia na tydzień. Rada Polityki Pieniężnej podnosi stopy procentowe, co przekłada się na coraz wyższe raty kredytów. W portfelu zostaje Ci coraz mniej, a pracownicy dopominają się o podwyżkę. Odwieczne pytanie: „Ile wziąć za robotę?” rodzi kolejne pytania. Pieniądz przecież traci na wartości z dnia na dzień.

Dlatego: Chciałbym Cię dzisiaj namówić na zwrócenie uwagi na potencjał, jaki niesie ze sobą kosztorys ofertowy.

Uciekając przed problemami, tylko się je pomnaża. Jedynie słusznym rozwiązaniem jest wziąć przysłowiowego byka za rogi. K(rok) po k(roku), sukcesywnie budować zysk i doświadczenie, pomimo niesprzyjających warunków.

Podobno kryzys jest najlepszym sitem. Odsiewa słabych, jednocześnie nagradzając zdeterminowanych. Jeżeli wiesz, czego chcesz, nie boisz się wyzwań i trudności, ale nie masz pojęcia, od czego zacząć, to ten artykuł jest dla Ciebie. Opiszę w nim, jak możesz zwiększyć swój zysk, wyciskając maksimum z narzędzia, jakim jest kosztorys ofertowy.

Dlatego pozwól, że wyjaśnię, o co mi chodzi punkt po punkcie…

SPIS TREŚCI:

  1. Po Pierwsze Planuj Zysk
  2. Zapanuj Nad Kosztami
  3. Określ Cenę Za R-G
  4. Dokonaj Analizy Projektu
  5. Stwórz Protokół Robót
  6. Wykonaj Przedmiar, Czyli Określ Ilość Robót
  7. Zapisz W Prostej I Czytelnej Formie
  8. Idź Przygotowany Na Rozmowę Z Klientem
  9. Złóż Propozycję Nie Do Odrzucenia
  10. Kilka Słów Na Koniec

1. Po Pierwsze Planuj Zysk

Pracujesz, aby zarabiać. Nie jesteś instytucją charytatywną, tylko firmą budowlaną, a dokładnie przedsiębiorstwem budowlanym. Czy możesz się nazwać przedsiębiorstwem jeżeli masz czterech, pięciu ludzi zatrudnionych? Możesz! Ponieważ to nie ilość pracowników decyduje o tym, a Twoje podejście. To Ty i Twoje działania wyznaczają kierunek. To jak szybko dojdziesz do celu, zależy od Ciebie.

Różni guru od produktywności przekonują nas, że należy pracować mądrzej. OK. Tylko co to znaczy? Dla mnie to znaczy efektywniej, czyli z mniejszej ilości pracy mieć większy zysk. Kiedyś przeczytałem takie zdanie:

„Kto pracuje przez cały dzień, nie ma czasu na zarabianie pieniędzy”
J. D. Rockefeller

Brzmi znajomo? I właśnie dlatego powinieneś to zmienić.

Zysk nie jest tylko nagrodą za dobrze wykonaną robotę. To narzędzie dzięki, któremu będziesz mógł precyzyjnie określić położenie swojej firmy. Dzięki mądremu planowaniu, będziesz mógł również wyznaczyć kolejne etapy rozwoju oraz określić czas dojścia do celu.

Czy przekonałem Cię, że planowanie i metodyczne podejście do biznesu ma sens? Jeżeli jeszcze nie, to czytaj dalej. To Ci się po prostu opłaca.

2. Zapanuj Nad Kosztami

W idealnym świecie mógłbyś sobie kupić każde narzędzie, które jest Ci potrzebne. Mógłbyś również zatrudnić każdego fachowego pracownika, jakiego byś potrzebował. Tylko że nie żyjemy w idealnym świecie, a Ty nie dysponujesz nieograniczonymi środkami.

Co możesz w związku z tym zrobić? Jest kilka sposobów, ale musisz pamiętać, że tylko takie rozwiązania przynoszą oczekiwany skutek, które są wprowadzone na dłuższy czas i niezmieniane co tydzień. Buduj na solidnym fundamencie. Chaosowi i prowizorkom musisz powiedzieć w końcu stanowcze: Nie!

Nie opieraj się na złudzeniach, tylko na faktach. Twoim celem powinno być zbudowanie firmy godnej zaufania, a tego nie robi się w ciągu roku, to musi trwać, a Twoje przedsiębiorstwo musi niezmiennie dostarczać usługi na najwyższym, ale uzasadnionym ekonomicznie poziomie.

Zaznaczyłem, że czas jest istotnym elementem. W związku z tym warto dobrze go wykorzystać. Jak Ci może w tym pomóc kosztorys ofertowy? Jest w nim wiele ważnych informacji, typu: cena jednostkowa, ilość, wartość, podstawa pozycji kosztorysowej itd. Wszystkie wymienione powyżej elementy są przedstawione wprost i widoczne najczęściej w tabeli.

kosztorys_ofertowy_nagłówek tabeli
Przykładowy nagłówek tabeli kosztorysu ofertowego.

Oprócz tych są również takie, których nie widać. Jednym z nich jest właśnie czas wykonania. Gdy masz świadomość tego czynnika, planowanie jest łatwiejsze, ale również określenie ceny jednostkowej za robotę jest bardziej adekwatne.

Oblicz Cenę Jednostkową

Umiejętnie kształtując cenę jednostkową, jesteś w stanie zapanować nad ewentualnymi przyszłymi kosztami. Prawdopodobnie czujesz to intuicyjnie i za roboty, w których nie czujesz się komfortowo, żądasz więcej. Ma to swoje plusy i minusy. Takim oczywistym minusem, który najbardziej rzuca się w oczy Inwestorowi porównującemu Twój kosztorys z kosztorysami innych oferentów, jest fakt wyższej ceny w stosunku do konkurencji, która być może przyjęła cenę rynkową, a może z jakiegoś powodu ją zaniżyła. Jeżeli istnieją obiektywne lub subiektywne przesłanki dla Inwestora, aby zbudować z Tobą relacje, lub je rozwinąć (czyt. jeżeli Inwestorowi zależy na współpracy z Tobą) to przejdzie do negocjacji i zapewne zada pytanie o wyższą cenę. Jak to wytłumaczysz? Sposobów jest wiele, ale nie masz pewności, co zrobi Inwestor. Gdy nie idą przed Tobą rekomendacje, czyli nie kontraktujesz robót z tzw. polecenia, może być Ci ciężko podpisać umowę z Inwestorem.

Mając właściwie przygotowany kosztorys ofertowy, wiesz, na co możesz sobie pozwolić, aby utrzymać koszty na wodzy. Przyszłości nie da się przewidzieć, ale możesz ją zaplanować. Taniej wychodzi aktualizowanie planu, niż działanie w chaosie i nadwyrężanie zdrowia.

3. Określ Cenę Za R-G

Jak często szukasz informacji na temat aktualnych stawek robocizny? Jeżeli dużo robisz i masz jakieś doświadczenie z wycenami, to prawdopodobnie co kwartał. Czy to jest wystarczające, w szybko zmieniających się okolicznościach? Jeżeli robisz zakupy, zauważasz zmianę cen, czasem z tygodnia na tydzień. Twój niepokój rośnie. Zaczynasz się zastanawiać czy nie powinieneś podnieść swoich stawek?

Z drugiej strony możesz utracić konkurencyjność, więc co robić? Bezradność i zwątpienie łatwo mogą wkroczyć do Twojego świata, jeżeli nie masz stałego układu odniesienia.

Tworząc swój schemat określania ceny za r-g (czyt. roboczogodzinę), nie tylko zyskasz spokój graniczący z pewnością, ale również staniesz się niezależny od szalejącego w panice rynku. Nie będziesz miał potrzeby sprawdzania stawek w internecie lub pytania kolegów po fachu. Będziesz jak skała, nieporuszony. I taki masz być.

Ustal Układ Odniesienia

kosztorys_ofertowy_układ_odniesienia
Od czego uzależnić wysokość roboczogodziny?

Jak to zrobić? Jednym ze sposobów jest odnieść swoją stawkę do na przykład średniej stawki publikowanej w ogólnodostępnych płatnych cennikach. Tylko czy opłaca się kupować cennik za kilkaset złotych, aby zdobyć jedną informację? Odpowiem przewrotnie i tak i nie. Przez ostatnich kilka lat wystarczyło co kwartał podnieść trochę stawkę, aby mieć aktualną cenę. Ten rok niestety przyniósł dość dynamiczną inflację. Poza tym średnia w cenniku jest średnią od wielu wykonawców, a w rzeczywistości jest ustalana na podstawie kosztorysów ofertowych firm uczestniczących w przetargach prawie wyłącznie publicznych. Czy warto ślepo zaufać nawet najbardziej utytułowanemu cennikowi? Z doświadczenia powiem Ci, że nie polecam.

Ciekawą propozycją może być odniesienie stawki za r-g do ceny na przykład chleba, wody, paliwa. Trzeba mieć jednak świadomość, że niestety ceny w sklepie lub na stacji podlegają spekulacjom. Dodatkowe regulacje państwa nie przyczyniają się do stabilizacji na rynku.

Mimo wszystko warto mieć swój punkt odniesienia i co również warto podkreślić — nie zmieniać swojej stawki co tydzień. Nawet zmiana co kwartał może nie być dobrym pomysłem. Ulegając ogólnemu owczemu pędowi do podnoszenia stawek, w jakimś sensie sami nakręcamy inflację, a to jest zły kierunek i krótkowzroczna strategia.

Rekomenduję ustalenie swoich zasad obliczenia stawki za r-g. Uwzględnienia w niej istotnych dla Ciebie kosztów oraz zysku i zwiększenie jej o jakiś zapas bezpieczeństwa. Ta prosta kalkulacja pomoże Ci w kolejnych etapach budowania oferty, której sercem jest kosztorys ofertowy i przede wszystkim w sprzedaży, o której przeczytasz w punkcie 9.

4. Dokonaj Analizy Projektu

Analiza projektu to ważny punkt w tworzeniu kosztorysu ofertowego. Powinieneś nie tylko przeglądnąć część graficzną, ale również zapoznać się z częścią opisową. Nie rzadko zdarza się, że obie te części zawierają różne wytyczne. Z Twojego punktu widzenia jest to istotne nie tylko na etapie realizacji, ale również na etapie przygotowania wyceny. Jeżeli czegoś nie dopatrzysz, stracisz szansę na dopytanie się Inwestora, przez co Twoja kalkulacja nie będzie zawierała prawidłowych obliczeń. Gdy podpiszesz umowę na uzgodnioną cenę, może być już za późno na renegocjacje.

Na tym etapie możesz wychwycić również błędy w dokumentacji, które niestety zdarzają się częściej, niż byśmy tego sobie życzyli. Dobrą praktyką jest również wizja lokalna. Sprawdzisz dojazd do działki, ustalisz kwestię wody, kwestię energii elektrycznej lub jej braku, możliwości transportu lub manewrowania samochodem ciężarowym, dźwigiem czy betonowozem, czyli popularną „gruszką”. Przy ustalaniu ceny za robotę, te dane mogą się okazać niezwykle istotne.

Podziel Na Etapy I Grupy Robót

kosztorys_ofertowy_podział_kosztorysu
Przykładowy podział kosztorysu ofertowego.

Przed przystąpieniem do wykonania Protokołu Robót ważne jest też, abyś podzielił budowę na Etapy. Etapy obejmują Grupy Robót. Jeżeli budowa dotyczy domku jednorodzinnego, to wśród najczęściej spotykanych Grup Robót można wyodrębnić: Stan Zero, Stan Surowy Otwarty, Dach, Montaż Stolarki Zewnętrznej, Instalacje, Roboty Wykończeniowe Wewnętrzne, Roboty Wykończeniowe Zewnętrzne, Zagospodarowanie Działki. Te z kolei można podzielić na poszczególne Roboty, które łączą się w Elementy. Przy bardziej skomplikowanych projektach lub gdy przyjdzie Ci się zmierzyć z budową osiedla, podział ten może się rozbudować do rozmiarów niebagatelnych.

Jeżeli dopiero zaczynasz swoją przygodę z biznesem, prawdopodobnie nie będziesz miał tak szerokiego zakresu. Podziału będziesz musiał dokonać w ramach jednej lub kilku Grup Robót. Przykładowo dla Stanu Zero wyodrębnisz kilka Elementów: Roboty Przygotowawcze, Roboty Ziemne, Fundamenty, Izolacja Fundamentów, Podłoga Na Gruncie, Drenaż.

Dlaczego warto zapoznać się dogłębnie z projektem? Bo przysłowiowy diabeł tkwi w szczegółach. Kosztorys też składa się z mnóstwa szczegółów, jeżeli pominiesz ten punkt lub zrobisz go pobieżnie, to nie pomoże Ci to w rzetelnej wycenie ani w owocnych negocjacjach, poza tym problemy nie znikną, tylko oddalisz je w czasie.

5. Stwórz Protokół Robót

Przyszedł czas na rozpisanie poszczególnych robót. Robota może być podzielona na kilka Pozycji lub stanowić jedną Pozycję w kosztorysie. Wszystko zależy od stopnia agregacji. Można wycenić Robotę kompleksowo, jako np. „Wykonanie ław fundamentowych” a można ją podzielić na: „wykonanie deskowania”, „zbrojenie”, „betonowanie”. Można jeszcze bardziej skomplikować sprawę np. przez „przygotowanie mieszanki betonowej ręcznie”. Każdy sposób doprowadzi nas do tego samego celu, czyli do wyceny roboty do wykonania. Cena jednostkowa jednak już wcale nie musi być taka sama w każdym przypadku. Im więcej szczegółów weźmiesz pod uwagę, tym bardziej dokładna będzie cena. Pytanie brzmi: Czy w każdym przypadku duża dokładność jest Ci potrzebna? Z drugiej strony błąd wynikający z uproszczenia może jednak zaważyć na braku wyboru Twojej oferty.

Protokół Robót powinien zawierać wszystkie roboty do wykonania. Jak sprawdzić, czy kosztorys ofertowy zawiera wszystkie istotne punkty? Po prostu wykonaj w myślach po kolei wg listy i sprawdź, czy wirtualny obiekt jest kompletny :). A na poważnie poświęć temu zadaniu wystarczającą ilość czasu, tak żebyś był pewien, że niczego nie przeoczyłeś. Brak jakieś roboty może kosztować Cię część zysku w najlepszym wypadku, a w najgorszym może być Cię nie stać na dokończenie zamówienia.

6. Wykonaj Przedmiar, Czyli Określ Ilość Robót

kosztorys_ofertowy_przedmiar
Przedmiar stanowi istotny element kosztorysu ofertowego.

Jest to jeden z najważniejszych punktów każdego kosztorysu, a kosztorys ofertowy nie jest wyjątkiem. Jak dokładny powinien być przedmiar? To zależy. Przesada w każdą stronę jest zła i może przynieść nieprzewidywalne skutki. Oznacza to nie mniej ni więcej tyle, że powinieneś się do tego przyłożyć. Błędna ilość nie tylko skończy się niedoszacowaniem lub przeszacowaniem roboty, lecz to jest tylko wymiar finansowy. Prawdziwą „krzywdę” może przynieść w relacjach z Inwestorem. W przypadku niedoszacowania możesz być uznany za ignoranta, a w przypadku przeszacowania za oszusta.

Przedmiar powinien być wykonany w jednostkach specyficznych dla danej roboty. Jednostkami najczęściej stosowanymi w przedmiarze są:

  • dla długości – metry [m],
  • dla powierzchni – metry kwadratowe [m2],
  • dla objętości – metry sześcienne [m3],
  • dla ilości – sztuki [szt] oraz komplety [kpl],
  • dla masy – kilogramy [kg] i tony [t]

Zasady przedmiarowania określają między innymi Katalogi Nakładów Rzeczowych, Specyfikacje Wykonania i Odbioru Robót Budowlanych, a w szczególnych przypadkach Inwestor może określić swoje wytyczne. Dlatego zawsze sprawdź jaką jednostkę powinieneś przyjąć, zanim zaczniesz zliczać. W przypadku gdy nie ma jasno określonych reguł, masz dowolność. Przy wyborze jednostki przedmiarowej, którą użyjesz w kosztorysie ofertowym, kieruj się rozsądkiem lub ogólnie przyjętymi zasadami.

7. Zapisz W Prostej I Czytelnej Formie

Czasy gdy przedstawiano klientowi ręcznie wykonane obliczenia, na kartce w kratkę wyrwanej z zeszytu, bezpowrotnie minęły. Profesjonalizm wymaga, aby nie tylko sama kalkulacja była właściwa, ale również musi być odpowiednio podana. Kosztorys ofertowy to Twoja wizytówka. Ma być schludny, czytelny i jak najprostszy. Nie komplikuj. Od Ciebie ma wyjść czysty przekaz bez nadmiaru informacji. Gdy podzielisz się z klientem ceną za poszczególne materiały lub ceną roboczogodziny musisz być przygotowany na jego dociekliwość. Dlatego: sporządź obliczenia w formie tabeli, wytłuść poszczególne Elementy, zastosuj podział na Grupy Robót, zsumuj. Dołącz stronę tytułową lub nie. W przypadku jej braku, umieść swoje dane nad tabelą odpowiednio wyeksponowane.

kosztorys_ofertowy_strona_tytułowa_2
Przykładowa strona tytułowa kosztorysu ofertowego.

Na stronie tytułowej możesz zamieścić nazwę obiektu, jego lokalizację, dane Inwestora, dane Wykonawcy, czyli Ciebie i całkowitą cenę kosztorysową. Nie eksperymentuj z krojem czcionki, żadnych liter gotyckich czy esów-floresów. Prostota i czytelność to dwa słowa klucze, jeżeli nie do sukcesu, to na pozytywne przyjęcie.

Jeżeli korzystasz z programu kosztorysowego, to poświęć odpowiedni czas na jego naukę. To, co przedstawisz klientowi, musi być spójne i merytorycznie poprawne. W przeciwnym przypadku nabierze on podejrzeń, że chcesz go oszukać. Pamiętasz przysłowie? „Jak Cię widzą, tak Cię piszą”

Kosztorys ofertowy, który przedstawisz Inwestorowi, może rozpocząć relację z klientem lub może ją zakończyć. To czy jest on gotowy od strony finansowej do współpracy z Tobą, jest rzeczą drugorzędną. Pierwszorzędną jest to czy dasz mu powody do zaufania Tobie.

I jeszcze jedno. Forma, w jakiej sprzedajesz swoją usługę to element szacunku dla klienta. Nie pozwól klientowi poczuć się nieswojo. Ujmij go swoją transparentnością i otwartością. Taka prosta formuła może czynić cuda, na które niewątpliwie masz wpływ. Wykorzystaj to!

8. Idź Przygotowany Na Rozmowę Z Klientem

Wielokrotnie zdarzyło mi się rozmawiać z klientem, który wiedział tylko tyle, że chce zamówić kosztorys ofertowy. Natomiast czego ta kalkulacja ma dotyczyć, nie wiedział. Tak wiem, brzmi to jak kiepski żart z robotnikiem i taczkami. Znasz go? Na pytanie dlaczego biega z pustymi taczkami, odpowiada, że jest tak zajęty, że nie ma czasu załadować. Takie podejście z góry Cię przekreśla.

Zaangażowanie to klucz do serca klienta. Nie mam na myśli podlizywania się, kadzenia i malowania w jego wyobraźni nierealnej przyszłości. Jeżeli Twoim celem jest zdobycie każdego zamówienia, to powiem Ci brutalnie, daleko nie zajdziesz. Powinieneś kierować się swoimi wartościami w doborze zleceń. Rozmawiać z klientem szczerze, informować go o zagrożeniach, jeśli takie są i nie próbować forsować swojego zdania na siłę. Przede wszystkim powinieneś się odpowiednio przygotować, bo zazwyczaj klient bywa nieprzygotowany. Co to oznacza? Jak to zrobić?

Bądź drogowskazem i kagankiem oświaty. Wysłuchaj i zadaj odpowiednie pytania, takie, dzięki którym będziesz mógł jasno sprecyzować, czego oczekuje klient. Bez tej wiedzy, nie wycenisz prawidłowo roboty. Jeżeli nie zapytasz o oczekiwania klienta, może się okazać to problemem na etapie realizacji. Na przykład: jeśli w projekcie, ściany są z pustaka ceramicznego. Powinieneś dopytać, czy klient ma jakieś preferencje względem producenta lub parametrów. Oczywiście, pewne charakterystyki narzuca projektant, który kieruje się obowiązującymi Warunkami Technicznymi wydanymi w rozporządzeniu przez ministra. Są to jednak ogólne wytyczne i często mogą być zupełnie odmienne od wyobrażeń klienta. Musisz też mieć świadomość, że na część tych pytań nie uzyskasz odpowiedzi. Co wtedy? Możesz je zadać projektantowi. On już spędził z Twoim klientem co najmniej kilkanaście godzin na rozmowach i może mieć większe rozeznanie, biorąc pod uwagę jego doświadczenie.

Kosztorys ofertowy to suma informacji zawartych w projekcie, pragnień klienta, Twoich umiejętności i Twoich oczekiwań finansowych. Nie przygotowawszy go w odpowiedni sposób, musisz się liczyć z odrzuceniem Twojej oferty.

9. Złóż Propozycję Nie Do Odrzucenia

Czy zdarzyło Ci się zostawić swoją ofertę u klienta i nie dowiedzieć się co było przyczyną jej odrzucenia? Przypuszczam, że nie raz. Co zrobiłeś, gdy klient zadzwonił do Ciebie i powiedział, że wybrał kogoś innego? A może nie zadzwonił. I tylko długość czasu, jaka minęła, świadczyła o tym, że jest już za późno. A może przejeżdżałeś obok jego działki i zobaczyłeś inną ekipę uwijającą się przy budowie. Opcji może być wiele. Co jest dla nich wspólne? To, że nie zadałeś najważniejszego pytania: „Dlaczego odrzucił Twoją ofertę?” Prawdopodobnie założyłeś, że była ona za wysoka. Czy faktycznie tak było? Nie dowiesz się, jeżeli nie zapytasz. Odpowiedzi, może być tyle, ile jesteś w stanie sobie wyobrazić, a nawet jeszcze więcej.

Istotne dla Ciebie informacje posiada Inwestor. To on podejmuje decyzje, czy Cię zatrudnić, czy nie. Dlatego musisz dowiedzieć się jak najwięcej o jego mechanizmie decyzyjnym, bo powinieneś mu w tej decyzji pomóc. Po to przygotowujesz kosztorys ofertowy. Dlatego obliczenia muszą być adekwatne do roboty, jaką masz wykonać. Kiepska kalkulacja równa się słabej ofercie. Jeżeli zawyżysz cenę, będzie niekonkurencyjna, jeżeli ją zaniżysz, będzie nierealna. Skutkiem zbyt niskiej oferty będzie sytuacja, w której koszty pochłoną przychody. Dlatego warto poświęcić czas na określenie własnych oczekiwań, na analizę projektu, na sporządzenie dobrego kosztorysu ofertowego i na rozmowę z klientem. Nawet wtedy gdy nie wybierze on Twojej firmy. Każda informacja zwrotna jest na wagę złota. Brak informacji, to też jakaś informacja.

Sprzedawaj, Sprzedawaj, Sprzedawaj i Negocjuj

Potrzebujesz doświadczenia nie tylko w umiejętnościach budowlanych, ale również w umiejętnościach biznesowych. Przedkładanie jednych nad drugie nie prowadzi do zrównoważonego rozwoju, który jest istotny do stabilnego cash flow, czyli przepływu pieniędzy i do planowego budowania zysku.

kosztorys_ofertowy_sprzedaż
Lepsza oferta + większe zaufanie klienta = WIĘKSZY ZYSK.

Sprzedaż to nie przekonywanie klienta o własnych umiejętnościach, możliwościach i wiedzy. Sprzedaż to mówienie językiem korzyści dla Inwestora, czyli pokazanie mu co może zyskać gdy wybierze Twoją ofertę i co może stracić gdy jej nie wybierze. Nie masz opowiadać o sobie. Masz słuchać i odpowiadać na pytania. Masz zadawać odpowiednie pytania, które budują Twój pozytywny wizerunek w oczach klienta. Ma Ci zaufać i nabrać przekonania, że stoisz po jego stronie. Nie chodzi o to, że ma Ci się coś udać, że masz złapać robotę lub mówiąc wprost manipulować faktami, aby osiągnąć zamierzony rezultat. Nie! To niewłaściwa droga. Ty masz sobie to wypracować, masz przepracować temat z klientem, masz na rezultat zapracować uczciwie. Czyż nie to tym mówi popularne przysłowie? “Bez pracy nie ma kołaczy”. Trzeba je też odpowiednio rozumieć.

Ostatnią ważną informacją, którą chcę Ci przekazać w tym punkcie, jest zasada wygrany -wygrany (z ang. win-win). I Ty i Inwestor macie prawo do tego, aby „wygrać”, czyli osiągnąć zamierzony rezultat. Żadne kompromisy nie dadzą tyle ile konsensus, czyli wypracowanie wspólnej strategii realizacji inwestycji. W końcu gracie do jednej bramki, a używając nomenklatury budowlanej, jedziecie na tych samych taczkach.

10. Kilka Słów Na Koniec

Jeżeli doczytałeś do tego miejsca, to oznacza, że temat Cię interesuje. Oczywiście ten wpis nie odpowiada na wszystkie pytania, ale widzisz już, że sprawa jest złożona. Przedstawienie oferty klientowi nie sprowadza się do stworzenia tabelki z cenami. Jest to cały proces, w którym używa się wielu narzędzi m.in. kosztorysu ofertowego. Natomiast, mówiąc kolokwialnie, aby Twoja oferta „siadła”, trzeba użyć różnych umiejętności, z których kluczową jest umiejętność sprzedaży.

W kolejnych publikacjach będę chciał Ci przybliżyć zagadnienia zasygnalizowane w tym artykule i inne, które z powodów oczywistych tutaj się nie zmieściły. Jeżeli masz pytania lub po prostu chciałbyś podzielić się swoją opinią, to zostaw komentarz lub napisz do mnie na maila. W miarę możliwości postaram się odpowiedzieć najszybciej, jak będę mógł.

Jeżeli natomiast interesuje Cię zamówienie kosztorysu ofertowego, to na tej stronie dowiesz się więcej na ten temat, a tutaj możesz przeczytać o mnie.

Subskrybuj komentarze
Powiadom o
guest

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Karolina
Karolina
2 lat temu

Bardzo przydatna treść